Emma: Dom jest absolutly amejzing, bad wymaga dużo pracy. Aj nid niu karpet, niu łol, and niu mebli of kors. Będzie fabulys!
Do domku wprowadziła się Emma - wysoka blondynka w niebotycznych czarnych szpilkach. Jest świeżo po studiach w Nowym Yorku gdzie studowiała architekturę wnętrz. Właśnie stąd jej akcent amerikańsky. Emma kocha ogrody i zieleń - od razu wokół domu zasadziła duuuże kępy traw w donicach. Donice wymagają pracy, planujemy je obić drewnem i zabejcować na lato.
Dom dla Emmy jest nieco za duży, dlatego szuka współlokatorki. Jeśli macie kogoś, kto żadnej pracy się nie boi - dajcie znać!
Z okazji wprowadzki do domku zapraszam do jego obejrzenia - jeszcze nie doczyściłam wszystkich naklejek, bo schodzą wraz z tapetami, więc z dwojga złego wolę naklejki hany montany w garderobie niż zacieki :) I buty wycierać na wejściu bo wycieraczka leży nie dla ozdoby :p
Pola! Twoja pierwsza Barbie! Za namową cioci Kingii poszłam klasycznie - różowa i blond! A i jakoś tak mi podpasowała do całości i początku... Jej imię to Twoje drugie imię - Emma. Ignaś już się nią bawił, Emma sprawdzała czy są żarówki w lampach na piętrze...
Myślę nad nazwą ulicy, na której będziemy mieszkać. Co sądzisz o ulicy Białych Bzów 7?
Domek po otwarciu:
koszty:
lalka Barbie - 29,99
Fajna chawira!!! Będzie się działo :) Kiedy parapetówa? :)
OdpowiedzUsuńBiałych Bzów? A może Czełwonych Maków? ;)
OdpowiedzUsuńI widzę, nie brunetka a blondi! :)
A tak na poważnie. Świetny domek upolowałaś za takie pieniądze!